3.4.08
Znowu, znowu, znowu...
Wczoraj fizyka, sprawdzian z bryły sztywnej...
Dzisiaj matematyka, sprawdzian z funkcji...
Świetnie.
Pitagoras coraz bardziej oswojony, w miarę mu to idzie. Już tak nie ucieka.
Cóż? Do roboty.
Newer Post
Older Post
Home