12.2.10

pierwszy

Gdy robimy coś pierwszy raz w życiu, to często dzieje się tak, że nam nie wychodzi. Wszystko wydaje się robić nam na złość, bo nie zawsze mamy świadomość, że możemy się czegoś spodziewać. Zwyczajny brak doświadczenia powoduje wiele nieporozumień.

Oddać krew można tylko na czczo, czyli co najmniej 12 godzin od ostatniego posiłku. Wczoraj postanowiłem, że dzisiaj oddam krew, jakże cenną rzecz, ale gdy dzisiaj się wybrałem do miasta, zostałem uświadomiony, że po smacznym śniadanku i herbatce nikt nie będzie chciał ze mną rozmawiać :). Jak tu się nie zagotować przez zwyczajną niewiedzę... Kolejne niepowodzenie dzisiaj to oddanie wniosku o wymianę dowodu osobistego. Do urzędu miejskiego z dokumentami dotarłem o 15.55 i powitałem klamkę - urzędnicy pracują do godziny 15.15. Mówię sobie - fantastyczny dzień. Życzę bardziej udanego popołudnia i wieczoru :).